Info
Ten blog rowerowy prowadzi Kulisty z miasteczka Częstochowa.
Mam przejechane 112654.00 kilometrów w tym 4922.50 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 28.63 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2019, Marzec16 - 0
- 2019, Luty7 - 0
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień11 - 0
- 2018, Listopad12 - 0
- 2018, Październik14 - 0
- 2018, Wrzesień13 - 0
- 2018, Sierpień11 - 0
- 2018, Lipiec18 - 0
- 2018, Czerwiec16 - 0
- 2018, Maj17 - 0
- 2018, Kwiecień19 - 0
- 2018, Marzec11 - 0
- 2018, Luty11 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień12 - 0
- 2017, Listopad12 - 0
- 2017, Październik13 - 0
- 2017, Wrzesień16 - 0
- 2017, Sierpień15 - 0
- 2017, Lipiec18 - 2
- 2017, Czerwiec16 - 0
- 2017, Maj18 - 0
- 2017, Kwiecień18 - 0
- 2017, Marzec18 - 0
- 2017, Luty13 - 0
- 2017, Styczeń10 - 0
- 2016, Grudzień15 - 0
- 2016, Listopad12 - 0
- 2016, Październik15 - 0
- 2016, Wrzesień16 - 0
- 2016, Sierpień19 - 1
- 2016, Lipiec20 - 1
- 2016, Czerwiec19 - 0
- 2016, Maj20 - 0
- 2016, Kwiecień21 - 1
- 2016, Marzec19 - 0
- 2016, Luty13 - 0
- 2016, Styczeń18 - 0
- 2015, Grudzień17 - 1
- 2015, Listopad18 - 3
- 2015, Październik18 - 5
- 2015, Wrzesień16 - 2
- 2015, Sierpień15 - 1
- 2015, Lipiec23 - 3
- 2015, Czerwiec22 - 3
- 2015, Maj22 - 4
- 2015, Kwiecień22 - 8
- 2015, Marzec20 - 6
- 2015, Luty16 - 5
- 2015, Styczeń17 - 6
- 2014, Grudzień10 - 3
- 2014, Listopad12 - 3
- 2014, Październik17 - 1
- 2014, Wrzesień22 - 2
- 2014, Sierpień19 - 5
- 2014, Lipiec19 - 0
- 2014, Czerwiec22 - 2
- 2014, Maj21 - 3
- 2014, Kwiecień16 - 5
- 2014, Marzec17 - 7
- 2014, Luty13 - 1
- 2014, Styczeń14 - 3
- 2013, Grudzień17 - 9
- 2013, Listopad14 - 3
- 2013, Październik17 - 6
- 2013, Wrzesień16 - 1
- 2013, Sierpień18 - 7
- 2013, Lipiec15 - 6
- 2013, Czerwiec15 - 7
- 2013, Maj14 - 6
- 2013, Kwiecień16 - 12
- 2013, Marzec13 - 6
- 2013, Luty11 - 5
- 2013, Styczeń14 - 4
- 2012, Grudzień13 - 3
- 2012, Listopad9 - 3
- 2012, Październik13 - 10
- 2012, Wrzesień19 - 3
- 2012, Sierpień20 - 4
- 2012, Lipiec16 - 5
- 2012, Czerwiec20 - 1
- 2012, Maj21 - 9
- 2012, Kwiecień15 - 2
- 2012, Marzec16 - 6
- 2012, Luty8 - 13
- 2012, Styczeń10 - 2
- 2011, Grudzień7 - 1
- 2011, Listopad9 - 4
- 2011, Październik10 - 6
- 2011, Wrzesień12 - 2
- 2011, Sierpień20 - 2
- 2011, Lipiec11 - 4
- 2011, Czerwiec12 - 4
- 2011, Maj11 - 4
- 2011, Kwiecień12 - 6
- 2011, Marzec1 - 1
- 2011, Styczeń1 - 1
- 2010, Listopad2 - 2
- 2010, Październik10 - 4
- 2010, Wrzesień11 - 7
- 2010, Sierpień13 - 0
- 2010, Lipiec4 - 4
- 2010, Czerwiec8 - 4
- 2010, Maj9 - 4
- 2010, Kwiecień8 - 3
- 2010, Marzec3 - 1
- 2010, Luty2 - 2
- 2009, Grudzień3 - 4
- 2009, Listopad9 - 5
- 2009, Październik9 - 9
- 2009, Wrzesień10 - 4
- 2009, Sierpień11 - 0
- 2009, Lipiec9 - 0
- DST 68.00km
- Sprzęt Bodzio
- Aktywność Jazda na rowerze
Nietypowo W irlandowie
Piątek, 6 września 2013 · dodano: 06.09.2013 | Komentarze 1
Jako ze weekend nie zapowiada sie za ciekawie na Zielonej nietypowo w piatkowy poranek postanowilem wybrac sie na spacer rowerowy. Niebo bylo przepiekne stad pojawilo sie kilka fotek.
Poranne niebo na Dublinem niestety na weekend nie wrozy to nic dobrego
© Kulisty
To juz Howth dzis wzielo mnie na "bujanie w oblokach"
© Kulisty
Widok na Howth niebo juz zasnute pierzyna
© Kulisty
Troszke czystego nieba wiecej chmur i morze ...hm a moze nie moze ;)
© Kulisty
Wyspa w poblizu Howth blekit i biel i jakis dziwny kolor na podlozu
© Kulisty
Chmury i morze tym razem w wydaniu black & white
© Kulisty
- DST 140.00km
- Czas 04:30
- VAVG 31.11km/h
- Sprzęt Mery
- Aktywność Jazda na rowerze
Pojezdzilem
Wtorek, 3 września 2013 · dodano: 03.09.2013 | Komentarze 0
Bardzo udany dzien pod wzgledem jazdy. dopoludnia po ukonczeniu wszystkich zleconych prac siedzialem w domu i juz mnie nosilo. Dzieci mialy przyjsc za 2 godz wiec szybkie przebranie i jedziemy. Przez Polnoc Wrzosowisko Lubojne Dudki Kuznice Lechowa Kuznice Kiedrzynska Czarny Las Kiedrzyn zrobilem mala przejazdzke. Popoludniu juz na wlasciwa 100 przez Centrum nastepnie Srocko Malusy Zuraw Julianka Zloty Potok Zarki Wysoka Lelowska Suliszowice Siedlec Zrebice Przymilowice Olsztyn doejchalem do Biskupic tu sie obrocilem i zaparkowalem w mecce. Po chili dojechaly Zelki i Walujew. Razem powrot najszybsza opcja.
- DST 60.00km
- Czas 01:57
- VAVG 30.77km/h
- Sprzęt Antek (nowe wcielenie)
- Aktywność Jazda na rowerze
Rozpoczecie roku szkolnedo - qwa ale wialo
Niedziela, 1 września 2013 · dodano: 01.09.2013 | Komentarze 0
Qrde Czatachow dzis odpuscilem ze wzgledu na poranne opady. Nie mniej po ustaleniach z Przemkiem ustalamy ze przeschlo i jedziemy. Pod TRW dojezdzam z Markiem za chwile dojezdzaja Przemek Qba i lechu. Jedziemy przez Srocko Malusy Zagorze Czepurke Piasek Skowronow Przymilowice do Olsztyna. Tutaj oczywiscie udajemy sie w jedyne sluszne miejsce. Po chwili dojezdza Zbyszek. Wracamy najszybsza wersja.
Od momentu gdy w Piasku skrecilismy w strone Olsztyna zaczela sie katarga jeszcze do tego podjazd za Skowronowem ktorego poprostu nienawidze.
Rok szkolny uwazam za rozpoczety ;P.
- DST 164.00km
- Sprzęt Mery
- Aktywność Jazda na rowerze
Ogrodzieniec po raz kolejny
Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 31.08.2013 | Komentarze 0
Kolejny wyjazd do Ogrodzienca z wesola ekipa Czestochowskich kolarzy. Trasa ta sama a nadal sprawia wiele radosci.
Sierpien okazal sie miesiacem z najwiekszym przebiegiem odkad dokladnie to zapisuje 1718 km. W caly roku jak na razie 10670 km i nie bede ukrywal jest to moj osobisty powod do dumy i zadowolenia.
Troszeczka inna perspektywa
© Kulisty
Dzisiejszy sklad ekipy ktora zdobyla zame w Podzamczu
© Kulisty
- DST 39.00km
- Sprzęt SPECEK
- Aktywność Jazda na rowerze
Dopoludniowo z synkiem a wieczorem Masa Krytyczna
Piątek, 30 sierpnia 2013 · dodano: 30.08.2013 | Komentarze 0
Z Grzesiem dookola osiedla polnoc i dwa przejazdy przez Las Aniolowski a popoludniu na 90 mase krytyczna.
- DST 85.00km
- Czas 02:49
- VAVG 30.18km/h
- Sprzęt Antek (nowe wcielenie)
- Aktywność Jazda na rowerze
Samotny trening
Czwartek, 29 sierpnia 2013 · dodano: 29.08.2013 | Komentarze 0
Jak to dobrze wsiasc na rower na ktorym jazda sprawia przyjemnosc. Bodzio mimo ze nie jest zly to jednak nie to to poprostu wol roboczy. Przez Polnoc i Wyczerpy do Jaskrowa nastepnie Mokrzesz Kobylczyce Zuraw Zagorze Przymilowice Olsztyn i tu ruszam na "runde Smoka" Biskupice Zrebice na chwilke Krasawa ponownie Zrebice Przimilowice Olsztyn gdzie siadam w barze czekajac na Marka. Podczas jazdy troszke sily lekkie nachylenia pod gorke jechane patelnia oska. Po chwili do mekki dojezdza tez Roland z CFR i razem wracamy do miasta najkrotsza droga z mozliwych. jestem ciekaw Rolanda z powrotu ktory nie byl bardzo szybki ale taki w miare a Marek ktory czys sie oszczedzal i na zmiane nie wyszedl mowil "kolega czasami rekawami oddychal".
- DST 61.00km
- Sprzęt Bodzio
- Aktywność Jazda na rowerze
Maly trening luzujacy noge ;)
Poniedziałek, 26 sierpnia 2013 · dodano: 26.08.2013 | Komentarze 0
Drobna przejazdzka przez Malahide Portmanrock Howth z podjazdem od ciezszej strony.
- DST 83.00km
- Sprzęt Bodzio
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedzielny trening
Niedziela, 25 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 0
Mocniejsze tempo bulwarami nadmorskimi oraz przez Portobello do Phoenix Parku. Tam kilka rundek i powrot przez centrum Dublina oraz ponownie nad morzem. Niewatpliwie lato zbliza sie ku koncowi mozna to poczuc w kosciach ;).
- DST 103.00km
- Sprzęt Bodzio
- Aktywność Jazda na rowerze
Standartowo sobotnie na obczyznie
Sobota, 24 sierpnia 2013 · dodano: 24.08.2013 | Komentarze 0
Standartwowe trasy nadmorskie w Dublinie. Dzis jakos tak bez werwy niby cieplo niby nawet mocno nie wialo ale czegos brakowalo .... a juz wiem sloneczko sobie poszlo na wolne i bardzo leniwie tylko od czasu do czasu przebilo sie przez chmury.
- DST 56.00km
- Teren 25.00km
- Sprzęt SPECEK
- Aktywność Jazda na rowerze
Z synkiem i z Arkiem
Wtorek, 20 sierpnia 2013 · dodano: 20.08.2013 | Komentarze 0
Dopoludniowy spacerek do Olsztyna z synem i Arkiem. Wla nad Warta zdluz Guardiana niebieski rowerowy i przeciwpozarowka. Powrto dokladnie ta sama droga. Synek padniety Arek ze mna nawet nie spoceni :).