Info
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2019, Marzec16 - 0
- 2019, Luty7 - 0
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień11 - 0
- 2018, Listopad12 - 0
- 2018, Październik14 - 0
- 2018, Wrzesień13 - 0
- 2018, Sierpień11 - 0
- 2018, Lipiec18 - 0
- 2018, Czerwiec16 - 0
- 2018, Maj17 - 0
- 2018, Kwiecień19 - 0
- 2018, Marzec11 - 0
- 2018, Luty11 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień12 - 0
- 2017, Listopad12 - 0
- 2017, Październik13 - 0
- 2017, Wrzesień16 - 0
- 2017, Sierpień15 - 0
- 2017, Lipiec18 - 2
- 2017, Czerwiec16 - 0
- 2017, Maj18 - 0
- 2017, Kwiecień18 - 0
- 2017, Marzec18 - 0
- 2017, Luty13 - 0
- 2017, Styczeń10 - 0
- 2016, Grudzień15 - 0
- 2016, Listopad12 - 0
- 2016, Październik15 - 0
- 2016, Wrzesień16 - 0
- 2016, Sierpień19 - 1
- 2016, Lipiec20 - 1
- 2016, Czerwiec19 - 0
- 2016, Maj20 - 0
- 2016, Kwiecień21 - 1
- 2016, Marzec19 - 0
- 2016, Luty13 - 0
- 2016, Styczeń18 - 0
- 2015, Grudzień17 - 1
- 2015, Listopad18 - 3
- 2015, Październik18 - 5
- 2015, Wrzesień16 - 2
- 2015, Sierpień15 - 1
- 2015, Lipiec23 - 3
- 2015, Czerwiec22 - 3
- 2015, Maj22 - 4
- 2015, Kwiecień22 - 8
- 2015, Marzec20 - 6
- 2015, Luty16 - 5
- 2015, Styczeń17 - 6
- 2014, Grudzień10 - 3
- 2014, Listopad12 - 3
- 2014, Październik17 - 1
- 2014, Wrzesień22 - 2
- 2014, Sierpień19 - 5
- 2014, Lipiec19 - 0
- 2014, Czerwiec22 - 2
- 2014, Maj21 - 3
- 2014, Kwiecień16 - 5
- 2014, Marzec17 - 7
- 2014, Luty13 - 1
- 2014, Styczeń14 - 3
- 2013, Grudzień17 - 9
- 2013, Listopad14 - 3
- 2013, Październik17 - 6
- 2013, Wrzesień16 - 1
- 2013, Sierpień18 - 7
- 2013, Lipiec15 - 6
- 2013, Czerwiec15 - 7
- 2013, Maj14 - 6
- 2013, Kwiecień16 - 12
- 2013, Marzec13 - 6
- 2013, Luty11 - 5
- 2013, Styczeń14 - 4
- 2012, Grudzień13 - 3
- 2012, Listopad9 - 3
- 2012, Październik13 - 10
- 2012, Wrzesień19 - 3
- 2012, Sierpień20 - 4
- 2012, Lipiec16 - 5
- 2012, Czerwiec20 - 1
- 2012, Maj21 - 9
- 2012, Kwiecień15 - 2
- 2012, Marzec16 - 6
- 2012, Luty8 - 13
- 2012, Styczeń10 - 2
- 2011, Grudzień7 - 1
- 2011, Listopad9 - 4
- 2011, Październik10 - 6
- 2011, Wrzesień12 - 2
- 2011, Sierpień20 - 2
- 2011, Lipiec11 - 4
- 2011, Czerwiec12 - 4
- 2011, Maj11 - 4
- 2011, Kwiecień12 - 6
- 2011, Marzec1 - 1
- 2011, Styczeń1 - 1
- 2010, Listopad2 - 2
- 2010, Październik10 - 4
- 2010, Wrzesień11 - 7
- 2010, Sierpień13 - 0
- 2010, Lipiec4 - 4
- 2010, Czerwiec8 - 4
- 2010, Maj9 - 4
- 2010, Kwiecień8 - 3
- 2010, Marzec3 - 1
- 2010, Luty2 - 2
- 2009, Grudzień3 - 4
- 2009, Listopad9 - 5
- 2009, Październik9 - 9
- 2009, Wrzesień10 - 4
- 2009, Sierpień11 - 0
- 2009, Lipiec9 - 0
- DST 77.00km
- Sprzęt Mery
- Aktywność Jazda na rowerze
Pomylka
Niedziela, 13 października 2013 · dodano: 13.10.2013 | Komentarze 0
Moje ubranie sie do jazdy to byla totalna pomylka. W Przymilowicach jadac z grupa poprostu sie ugitiwalem ale coz dziwnego jesli wyjezdzam jest stopni 13 a poltorej godziny pozniej jest juz prawie 20. Przejazd przez Srocko Olsztyn Piasek Zloty Potok Suliszowice Biskupice Olsztyn gdzie nastepuje postoj. Powrot przez Kusieta i Srocko samotnie.
- DST 101.00km
- Czas 03:09
- VAVG 32.06km/h
- Sprzęt Mery
- Aktywność Jazda na rowerze
Swiecka tradycja Qrde Czatachowa dz I
Sobota, 12 października 2013 · dodano: 12.10.2013 | Komentarze 0
Sobotnia tradycja kolarzy szosowych z rejonu Czestochowy zachowana. przed Male dokrecenie przez Polnoc i Kiedrzyn. Caly dystans z grupa.
- DST 126.00km
- Sprzęt Antek (nowe wcielenie)
- Aktywność Jazda na rowerze
Dzien wielkich wydarzen
Czwartek, 10 października 2013 · dodano: 10.10.2013 | Komentarze 0
Dosc wczesnie jak na jazde o tej porze roku bo na 9 bylem umowiony z Arkiem (Poisonkiem) i Robertem (Sti). Pojechalismy wspolnie przez Kusieta do Turowa by mniej wiecej w tym samym miejscu w ktorym rok wczesniej ja przekraczalem wlasne 10 k Arek zrobil to po raz drugi w karierze. Uroczystosci pewnie nie byloby konca niestety czas naglil. i tak przez Olsztyn ponownie Kusieta Srocko wrocilismy do Cz-wy gdzie rozstalismy kolo Huty a ja pojechlem na spotkanie Przemkowi ( Zelkowi) z ktorym mialem odbywac dalsza czesc rowerowego dnia. Ponownie Srocko gdzie niestety mamy postoj wymuszony n zmiane gumy u Przemka. Dalej Malusy Male Turow Przymilowice Piasek Janow Zloty Potok Czatachowa. Na gorce jedziemy w kierunku klasztoru pozniej skrecamy na petelke po nowych sciezkach wylozonych w lesie. Pozniej powrot na Czatachowa i przez Zrodla Siedlec Zrebice Przymilowice ponownie jestesmy w Olsztynie i udajemy sie na male co nie co do mekki. Juz tutaj mam przekroczone 100 km w dniu dzisiejszym. Powrot najszybsza opcja przez Odrzykon i kolo Guardiana.
Arek dzis przekroczyl 10 k (byla napraqwde to dla mnie chwila szczegolna i bardzo radosna) a ja pobilem Swoj ubiegloroczny przebieg.
Treningowo dzis bylo silowo na powrocie. Blat oska zapodalem w polowie podjazdu pod Lasek Bolonski (wczesniej jechalem z 12) i zakonczylem taka konfiguracje doejzdzajac do mekki po 11 km). Troszke sily na koncowke sezonu sie przyda ;).
- DST 44.00km
- Sprzęt Bodzio
- Aktywność Jazda na rowerze
O poranku
Wtorek, 8 października 2013 · dodano: 08.10.2013 | Komentarze 0
Ostatni dzien pobytu na zielonej wyspie i maly spacer o swicie bulwarami nadmorskimi.
Plaza w Portmanrock widok skierowany w lewa strone
© Kulisty
Plaza w Portmanrock widok skierowany w prawa strone
© Kulisty
Plaza w Portmanrock widok skierowany na morze ;P
© Kulisty
Obowiazkowy punkt wycieczki Howth
© Kulisty
- DST 75.00km
- Sprzęt Bodzio
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedzielne spacery. 12 K wskoczylo w przebiegu.
Niedziela, 6 października 2013 · dodano: 06.10.2013 | Komentarze 0
Dzis juz bez sloneczka ale nadal w przyjemnej temperaturze. Przy tej okazji zostalo przekroczone 12 K km w tym roku.
- DST 101.00km
- Sprzęt Bodzio
- Aktywność Jazda na rowerze
Wykorzystanie dnia
Sobota, 5 października 2013 · dodano: 05.10.2013 | Komentarze 0
Pogodny weekend na Wyspie i pomimo malej walki ze soba wybieram sie na spacer rowerowy. 
Uzbrojony Bodzio na Bull Island
© Kulisty
Po prostu muszelka
© Kulisty
Bodzio na Summit
© Kulisty
- DST 115.00km
- Sprzęt Mery
- Aktywność Jazda na rowerze
Wietrzna epopeja
Wtorek, 1 października 2013 · dodano: 01.10.2013 | Komentarze 0
Dzisiejszy wyjazd zaplanowalismy z Arkiem podczas piatkowego grila u Kuby. Rano bylo troche krecenia nosem bo i zimno i wietrznie ale w koncu postanowilismy jechac. Srocko Brzyszów Malusy Male Turów Przymilowice Piasek Janow Zloty Potok Gorzków Maly Trzebniów Moczydło Łutowiec Mirów Żarki gdzie na rynku wypuscilismy kozy na popas a i sami zapodalismy sobie mala dawke energii. Powrot przez Czatachowa Zrodla Zrebice Przymilowice Olsztyn Odrzykon i kolo Guardiana. Od Zarek niestety dal sie we znaki czwarty dzien jazdy pod rzad i wektory niestety zaczely sie rozchodzic. pomimo tego staralem sie troche ulzyc Arkowi w cierpianiach i tam gdzie prawa fizyki przemawialy na moja korzysc wychodzilem na zmiane ;)
Popoludniu jeszcze kilka km miejskich w celu zalatwienia kilku spraw.'
Kozy na popasie betonowym w Zarkach
© Kulisty
Przyjaciele Friend Arek wraz z wiernymi rumakami kozami;)
© Kulisty
- DST 61.00km
- Teren 42.00km
- Sprzęt SPECEK
- Aktywność Jazda na rowerze
Zjechanie z asfaltu
Poniedziałek, 30 września 2013 · dodano: 30.09.2013 | Komentarze 0
od dawna chodzila mi po glowie przejazdzka po sciezkach lesnych i dzis ten plan uskutecznilem. Przy Guardianie na niebieski rowerowy dojechanie do asfaltu ktory przecinal chwilke bladze wracam sie i trafiam na zielony pieszy jak na moj gust doprowadzi mnie do Sokolich Gor wiec jade i po kilku km gdzie trafiam na przeciwpozarowke, nia do Sokolich tam runda i wracam przeciwopozarowka bo czas zaczyna gonic. Udalo sie zakonczyc wrzesien przebiegiem ponad 1000 km choc mialem pewne obawy.
- DST 91.00km
- Czas 02:57
- VAVG 30.85km/h
- Sprzęt Mery
- Aktywność Jazda na rowerze
Qrde Czatachowa
Niedziela, 29 września 2013 · dodano: 29.09.2013 | Komentarze 0
Dzisiejszy wyjazd spedzony byl z kolarzami. Przejechany caly dystans Qrde Czatachowa lacznie z Zarkami. Pozniej impreza urodzinowa Jacka w barze.
- DST 102.00km
- Sprzęt Mery
- Aktywność Jazda na rowerze
Dystans
Sobota, 28 września 2013 · dodano: 28.09.2013 | Komentarze 0
Po wczorajszym grillu i ogolnym przeziebieniu byly lekkie watpliwosci czy uda sie dzis w koncu wyjechac na rower. Udalo sie lekko spozniony dojezdzam na miejsce zbiorki gdzie czekaja Marek Andrzej i Adam. W tym skaldzie jedziemy do Olsztyna nastepnie Janow Zloty Potok Gorzkow Trzebniow Moczydlo Lutowiec Mirow i nowa droga rowerowa kierujemy sie do Zarek. Z Zarek przez Czatachowa Zrodla Zrebice Przymilowice dojezdzamy na zasluzony odpoczynek do Baru. Powrot najszybsza opcja przez Odrzykon i Guardiana.









