Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kulisty z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 112654.00 kilometrów w tym 4922.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.63 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kulisty.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 76.50km
  • Teren 4.50km
  • Czas 02:50
  • VAVG 27.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogoda lato w koncu na krotko

Niedziela, 23 maja 2010 · dodano: 24.05.2010 | Komentarze 1

Prac a skonczona powrot do domu i tylko jedna mysl wsiasc na rower. Dzien wczesniej mi sie nie udalo tzn bylem zmeczony i nie przemoglem sie. Weekend w Irlandii byl letni poprostu pieknie. Postanowilem jade nad morze. Wyruszylem w kierunku Kenstown, nastepnie Duleek, Julianstwon Laytown tam zjazd na plaze i ru najwazniejsza czesc podrozy te kilka drobnych kilometrow plaza. Poprostu cudownie jechac cieszcy sie sloncem szumem morza a ze paisek w Eire na plazy jest tak twardy jak asfalt taka przygoda by sie mogla nie konczyc. Niestety plaza miala Swoj koniec wiec dalej do Drogheda i tam decyzja jedziemy zobaczyc nowe wiec po drogowskazach w miescie trafiam na droge do Slane. Ta dala mi w kosc nie dosc ze wmordewind to do tego wieksza czesc drogi to tak naprawde wspinaczka pod gore. W Slane chwila przymusowego postoju ze wzgledu na wyscig kolarski. Powrot do Navan. Przy chwili wolnego czasu postaram sie zamiescic fotki.


Kategoria Szosowo



Komentarze
robin
| 21:59 poniedziałek, 24 maja 2010 | linkuj U nas też lato się zrobiło w niedzielę :D Pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]